piątek, 11 stycznia 2013

My friends, my life

Dzisiaj był całkiem dobry dzień. Postanowiłam wreszcie ubrać coś innego niż piżama. Ogarnęłam się mniej więcej z wyglądem i funkcjonowałam. Poszłam do lekarza. Czeka mnie jeszcze wizyta u laryngologa... Mam zwolnienie z w-fu na prawie 2 miesiące :(. Teraz kiedy są fajnie w-fy ja nie mogę ćwiczyć. No, ale zdrowie ważniejsze.
Pisałam sobie dzisiaj z Olą <333. 
Ola:
jedna z najlepszych przyjaciółek. Kochana osóbka... Często myślimy tak samo co jest bardzo fajne. Podniecamy się tymi samymi książkami, i wgl jak coś opowiadamy to z taki emocjami, że och.
'' Stefan, I love you''
'' A Zach jest taaaki śliiiczny''
Kiedy wydaje mi się, ze jesteśmy do siebie bardzo podobne zaraz pojawia się coś co całkiem temu zaprzecza .

Wpadła do mnie jeszcze Miśka z zeszytami i ćwiczeniami do przepisania. Została mi tylko religia, a jutro (mama nadzieję) dostanę resztę.
Miśka:
Totalnie zakręcona dziewczyna. Czasami zastanawiam sie czy zawsze taka była i to skrywała gdzieś w sobie, czy może ja ją tak odmieniłam, czy gimnazjum. Możliwe, że gimnazjum, ale jak gimnazjum to po części ja XD. (tak wiem, powtarzam się). Ona również jak coś opisuje, to z wielkimi emocjami. Dzisiaj u mnie w przedpokoju to mnie trochę przerażała., ale KOCHAM JĄ. Baldzio moćno. :*.
Zdjęcie fotorelacjiZdjęcie fotorelacjiZdjęcie fotorelacjiZdjęcie fotorelacjiZdjęcie fotorelacjiZdjęcie fotorelacji

Teraz piszę z Natalką :**. ( Kotem) wyznawamy koteism, ale ja się kotów boję.
Natalia:
Wyjechała do Niemczech i strasznie tęsknie. Często piszemy na fb i ostatnio mnie pogrzebała. Jesteśmy z dwóch różnych światów i zastanawiam się czemu ona wgl chce ze mną pisać. Ale cieszę się, że piszemy.
Hmm nie wiem co więcej o niej napisać... Jak przyjedzie idziemy na sesje - obowiązkowo ;> I kupiła sb creepersy - czy jakoś tak. Łe.
Dodaję tę notkę ok. 11.30 w nocy. Przerażą mnie to trochę.
I mam jeszcze jedno postanowienie :
☺zacząć chodzić wcześnie spać i wcześnie zasypiać.

No to tyle,
Branoc, słodkich snów :>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz