...
Dotychczas prowadziłam tylko photobloga, jednak dzisiaj coś mnie natchnęło i pomyślałam, że co mi szkodzi spróbować. I tak o to robię pierwszą notkę.Zrozumiałam, że nie mam noworocznych postanowień. Mimo, że sylwester spędziłam dość hucznie z przyjaciółmi to nie poczułam jakiejś specjalnej zmiany. Tak się teraz zastanawiam i myślę co mogłabym sobie postanowić...
☺więcej czasu poświęcać nauce;
☺ pracować nad swoim zachowaniem;☺być bardziej powściągliwa, jeżeli chodzi o moje ruchy itp.;
☺zmienić moje zachowanie;
☺oduczyć się przeklinać. (może nie przeklinam zbyt dużo, ale jednak...)
☺nie denerwować się tak szybko, bo nie ma po co;
☺nauczyć się gospodarować czasem tak aby wszystko zrobić....
...
No to chyba wszystko. Teraz przeczytam to sobie kilka razy i wezmę do serca. Na dzisiaj to tyle. Cześć ;).
Fajny <3
OdpowiedzUsuńNie ma to jak o 3 w nocy zakładać bloga ;D
dziękuje za kometarz i zapraszam ponownie;-)
OdpowiedzUsuń